Historia Kościoła

Historia kościoła w naszej wsi sięga początków XVIII wieku. Już wcześniej, tzn. w początkach XVII wieku miał powstać cmentarz, na którym zbudowano w Budkowicach pierwszy kościół. O tej pierwszej budowli nie wiemy zbyt wiele. Dokumenty wizytacji z lat 1713 - 1715 przeprowadzonej w parafii Jełowa, do której należały w tym czasie Budkowice, mówią o istnieniu w Budkowicach drewnianej kaplicy (capella in Budkowitz lignea), a w roku 1719 - 1720 podkreślają, że jest ona nowa. Kościółek, zbudowany w 1713 roku po zarazie jaka wówczas nawiedziła okolicę, jako swoich patronów miał św. Rocha (święty mający chronić przed zarazami) i św. Sebastiana. Nie jesteśmy w posiadaniu żadnego dokumentu, który opisywałby bliżej wygląd naszej pierwszej świątyni. Możemy się tylko domyślać, że była to budowla niewielka, która po ponad stuletniej służbie mieszkańcom wsi, w międzyczasie znacznie już rozrosłej, przestała wystarczać. Równocześnie zmieniła się także pozycja prawna naszego kościoła. Początkowo, jak już wspomniano, była to filia parafii Jełowa, a od 1795 roku podniesiono jej rangę do tzw. lokalii, w której przebywał już kapelan-lokalista. 15 XII 1827 erygowano wreszcie samodzielną parafię, w skład której weszły obok Starych Budkowic nowo powstałe w II pół. XVIII wieku okoliczne kolonie: Nowe Budkowice z Morcinkiem, Dę-biniec (od 1811 roku), Zagwiździe, Bukowo, Radomierowice, Kały, Młodnik, Kopiec, Grabice, Wojszyn i Murowski Młyn. Ponadto jako filię dołączono do parafii Laskowice, gdzie 14 razy w roku odprawiano msze. Parafia należała do dekanatu siołkowickiego. Istniejący do tej pory mały, drewniany kościółek nie mógł już w tej sytuacji wystarczyć. Mimo ogromnych problemów, z jakimi borykali się wówczas parafianie (klęska gradobicia i głodu, liczne choroby), podjęto decyzję o budowie nowej świątyni. Budowa, do której swój finansowy wkład wniosły również władze państwowe (sprawujące formalny patronat nad kościołem), była prowadzona przez mistrza budowlanego z Opola o nazwisku Schwarz.

Wszystkie cegły na budowę miały zostać wypalone na terenie należącym do zagrodnika Józefa Golascha (obecnie własność p. Mikuli) w Dębińcu. Wapno zwożono furmankami z Tarnowa Opolskiego. Tradycja przekazuje, że nowy kościół budowano pozostawiając w środku starą budowlę drewnianą, którą rozebrano dopiero po zakończeniu budowy. Ten system znany był na Śląsku już przynajmniej od początków XVIII wieku. Budowa posuwała się bardzo szybko i 11 listopada 1847 roku nowy kościół został poświęcony. Stary, drewniany kościół miał zostać sprzedany gminie ewangelickiej w miejscowości Głuszyna (Glausche) niedaleko Namysłowa. Niestety nie udało nam się w pełni potwierdzić tych informacji. W Głuszynie istniały przed wojną aż trzy kościoły: jeden katolicki i dwa ewangelickie, w tym jeden drewniany. Obecnie pozostał tylko kościół katolicki, pozostałe dwa zostały po wojnie rozebrane. Kościół drewniany, już w czasie wojny bardzo zaniedbany, został pod koniec lat 40-tych lub na początku 50-tych rozebrany przez nowych mieszkańców wsi na opał. Obecni, starsi mieszkańcy Głuszyny, pamiętają więc tylko smutny finał drewnianego kościółka. O jego historii nie potrafią nic powiedzieć. Po drewnianym kościółku w Głuszynie pozostał jednak do dzisiaj ślad w postaci małego placyku okolonego dwunastoma starymi, potężnymi lipami i jedną akacją. Być może to miejsce jest również ostatnim śladem po naszym pierwszym budkowickim kościele. W 1995 roku przeprowadzono malowanie całego kościoła, a w roku 1996 przekryte jego dach oraz pokryto blachą miedzianą prezbiterium. W obecnym 1997 roku montuje się instalację odgromową oraz podjęto inicjatywę budowy nowych organów. Wszystkie te remonty są możliwe tylko dzięki ofiarności obecnych i byłych, mieszkających w Niemczech, parafian oraz zaangażowaniu proboszcza ks. Jerzego Bortla, który kieruje parafią od 1988 roku. Ludność parafii obejmującej swym zasięgiem tyle miejscowości była dość liczna. W 1855 roku liczyła 3980 katolików mówiących po polsku i po niemiecku, a także 1305 protestantów i 35 Żydów. W 1895 roku liczba katolików wzrosła do 5369 osób, protestantów do 1640, natomiast liczba ludności żydowskiej w parafii zmalała do 29. W 1898 roku odłączono od parafii jej dotychczasową filie w Laskowicach i przyłączono ją do Tuł. Liczba mieszkańców parafii zmalała więc i wynosiła w 1912 roku 4545 katolików, 1517 protestantów oraz 10 Żydów. W 1924 roku samodzielną parafię utworzyło Zagwiździe, gdzie przyłączono również tzw. Murowski Młyn i Grabice. W 1988 roku Radomierowice przeszły pod administrację proboszcza z Dąbrówki Dolnej. Wreszcie w 1996 roku, po zbudowaniu nowej kaplicy w Bukowej, dołączono do naszej parafii Nową Bogacicę. Obecnie parafię tworzą następujące miejscowości: Stare Budkowice, Nowe Budkowice, Bukowo, Nowa Bogacica, Dębiniec, Kały, Morcinek i Wojszyn. Liczba mieszkańców parafii wynosiła w 1996 roku 2279 faktycznie mieszkających w niej osób (statystyka nie obejmuje osób zameldowanych, ale faktycznie nie mieszkających w parafii). Administracyjnie parafia należała przed 1945 rokiem do archidiecezji wrocławskiej, po wojnie do nowo utworzonej administracji apostolskiej w Opolu, a następnie diecezji opolskiej i dekanatu zagwiździańskiego. Dokumenty wykazują, że od momentu erygowania parafii używano w czasie głoszenia kazań zarówno języka polskiego, jak i niemieckiego. Również wszyscy proboszczowie naszej parafii znali język polski i niemiecki. Pierwszym proboszczem w latach 1827-1836 był ks. Ucherek. Następnym, w latach 1836-1846, ks. Johann Hallama urodzony w Krapkowicach 25.05.1807 roku, wyświęcony na księdza 23.01.1831 roku. 15.10.1846 roku proboszczem parafii został ks. Augustin Bertzyk urodzony w Opolu 6.10.1811 roku, wyświęcony 24.03.1837 roku. To właśnie ten proboszcz miał szczególne zasługi przy budowie obecnego kościoła. Od 12.02.1857 roku widzimy go w Strzelcach Opolskich. Następnym księdzem w parafii został ks. Georg Rduch urodzony 20.04.1801 roku w Marklowicach Dolnych (część Wodzisławia Śląskiego), wyświęcony 9.06.1827 roku. W dokumentach figuruje nie jako proboszcz, lecz jako administrator parafii. Od 12.03.1866 roku proboszczem zostaje ks. Paul Frischtatzky urodzony 21.06.1827 roku w Żorach (Sohrau), wyświęcony 23.06.1851 roku. W 1872 roku kolejnym proboszczem zostaje ks. Theodor Wagner urodzony 4.06.1832 roku w Gross Glogau (Głogówek ?!), wyświęcony 12.06.1858 roku. Poprzedni proboszcz ks. Paul Frischtatzky przejął parafię w Siołkowi-cach, gdzie spotykamy go m.in. w roku 1876. Ks. Wagner zostaje w 1882 foku przeniesiony do Chróściny Opolskiej, a na jego miejsce przychodzi 10.05.1882 roku ks. Paul Gerntke, poprzednio lokalista w Popielowie, urodzony 4.03.1838 roku w Pyskowicach (Peiskretscham), wyświęcony 4.07.1863 roku. Ksiądz Gerntke przebywał w Budkowicach aż do śmierci, tj. do 23.06.1902 roku i jest pierwszym proboszczem pochowanym na naszym cmentarzu. 30.12.1902 roku parafię przejął ks. Karl Riedl urodzony 13.09.1864 roku w Opolu, wyświęcony 27.06.1889 roku. Ks. Riedl był jednym z fundatorów klasztoru Sióstr Służebniczek N.M.P. w Budkowicach. W parafii przebywał aż do śmierci, czyli do 30.01.1941 roku. Ostatnie lata życia spędził jako ksiądz - emeryt w klasztorze w Budkowicach. Jest pochowany na tutejszym cmentarzu. 30.08.1938 roku proboszczem parafii został ks. prałat Henryk Kocek (Heinrich Kotzek) urodzony 16.07.1904 roku w Mikulczycach, wyświęcony we Wrocławiu 2.02.1930 roku, długoletni dziekan dekanatu zagwiździańskiego. Ks. prałat Kocek był najdłużej urzędującym proboszczem naszej parafii. Przeprowadził ją przez trudny okres zmiany państwowości Śląska.

W latach 50-tych doprowadził do gruntownego remontu wnętrza kościoła, po którym świątynia przybrała obecny wygląd. Znany był jako człowiek, który nie potrzebował wiele dla siebie, skromny, nie rzucający się w oczy, ale o dużej wiedzy. Proboszczem parafii był 50 lat i dopiero w 1988 roku zastąpił go, początkowo jako administrator, ks. Jerzy Bortel, który od 1985 roku był miejscowym wikarym. Ks. prałat Henryk Kocek przebywał przez jakiś czas nadal na terenie parafii, a ostatnie lata życia spędził w Domu Księży Emerytów przy Kurii Diecezjalnej w Opolu. Zmarł 12.04.1992 roku. Pochowany został na cmentarzu w Starych Budkowicach. Staraniem obecnego księdza proboszcza oraz wszystkich parafian sporządzono księdzu prałatowi piękny nagrobek, który jest symbolem wdzięczności parafian za długoletnią posługę duszpasterską księdza Henryka Kocka w Starych Budkowicach. Od 29.05.1990 roku proboszczem parafii jest ks. Jerzy Bortel urodzony 2.10.1953 roku w Strzelcach Opolskich, mieszkający jednak w Ujeździe, wyświęcony 6.05.1979 roku. Ksiądz Bortel dał się poznać jako sumienny, oddany pracy duszpasterskiej proboszcz. O jego dokonaniach na niwie remontowej wspominaliśmy już wyżej. W momencie pojawienia się na stałe księży w Budkowicach, pojawił się również problem stworzenia odpowiednich warunków mieszkalnych dla budkowickiego duszpasterza. Początkowo władze przekazały dla potrzeb kapłana starą leśniczówkę, budując nową w pobliżu rzeki. Aby zapewnić środki do życia dla duchownego, mieszkańcy parafii mieli się zobowiązać do płacenia kolędy oraz pewnej kwoty pieniężnej. W okresie probostwa ks. Hallamy zakupiono za zaoszczędzone pieniądze, przy finansowym wsparciu samego księdza, zagrodę na potrzeby plebanii. W 1873 roku rozebrano starą, drewnianą plebanię, a na jej miejscu zbudowano nową, obszerną, która przetrwała aż do 1945 roku, kiedy to została spalona, a następnie w swoim starym kształcie odbudowana. Wszystkie zawirowania historyczne przetrwała, znajdująca się przy probostwie, stara, drewniana stodoła, kryta gontem, pamiętająca jeszcze pierwszą budkowicką plebanię. Inne znajdujące się na posesji zabudowania zaadaptowano już w czasach współczesnych m.in. na potrzeby salki katechetycznej i garażu. Tak oto wspólnym wysiłkiem naszych proboszczów oraz wiernych kształtowała się historia naszego kościoła i parafii w ciągu ostatnich ponad 150 lat.

Kościół Filialny Bukowo-Nowa Bogacica

Mieszkańcy obu miejscowości założonych w ramach kolonizacji fryderycjańskiej w XVIII w. utrzymywali się z pracy w lesie, głównie z zaopatrywania miejscowych hut w węgiel drzewny. Bukowo w 1845 roku liczyło 297 mieszkańców, w tym 144 ewangelików. Od 1793 roku działała we wsi szkoła ewangelicka z jednym nauczycielem. Katolicy należeli do parafii Stare Budkowice, ewangelicy do zboru w Radomierowicach. Liczba mieszkańców wsi utrzymywała się ciągle na tym samym poziomie aż do 1939 roku (średnio 350). Nowa Bogacica w tym samym czasie liczyła 262 mieszkańców; 36 ewangelików należących do Radomierowic, 4 żydów, a pozostała większość to byli katolicy, którzy należeli do parafii w Bogacicy. Obie wsie otoczone borami stobrawsko-turawskimi długo utrzymywały się z pracy w lesie, później zakładano własne gospodarstwa rolne, teraz szukają pracy w Kluczborku, Opolu i za granicą. Młodzież uczy się, studiuje i wyjeżdża ze wsi. Piękno wsi i otaczających je lasów doceniają starsi mieszkańcy, którzy dbają nie tylko o swoje domostwa.

Po roku 1945 katolicy z Bukowa chodzili do kościoła parafialnego w Starych Budkowicach, a mieszkańcy Nowej Bogacicy do parafialnego kościoła w Bogacicy. Te dwie, oddalone od siebie o kilkadziesiąt metrów wsie, należące do innych parafii, łączył ten sam problem - daleka droga do kościoła, z Bukowa do Starych Budkowic 7 km, z Nowej Bogacicy do Bogacicy 8 km. Obie wsie od dziesiątków lat myślały o budowie swojego kościoła, co pozostawało raczej w sferze marzeń niż ich możliwości finansowych. Dopiero gdy zrodziła się myśl budowy wspólnego kościoła, plan okazał się realny. W neutralnym miejscu, na pograniczu obu wsi, plac pod budowę kościoła podarowali gospodarze Renata i Henryk Sowowie. A grupa osób, wśród których był śp. Bronisław Kryś i Maria Kryś, nauczycielka religii w szkołach w Starych Budkowicach i w Bogacicy, mocno wspierana przez proboszczów ks. Piotra Gołąbka, ks. Jerzego Bortla oraz bp. Jana Wieczorka, byłego proboszcza Bogacicy, mężnie zabrała się do planowania i organizowania budowy, do której włączyli się wszyscy mieszkańcy obu wsi. Zaangażowanie było ogromne, trzeba było w budowę włożyć dużo pieniędzy i jeszcze więcej wysiłku fizycznego, pracy bardzo ciężkiej, pochłaniającej dużo czasu, bo budowa prowadzona była sposobem gospodarczym.

Projekt kościoła opracowali architekci Damian Ligendza i Piotr Średniawy z Katowic; inspektorem nadzoru był Bernard Grzesik z Dębińca, majstrem nadzorującym budowę - Alfred Smyrek z Bukowej. Budowę rozpoczęto w 1985 roku. W 1991 roku wmurowano kamień węgielny z pamiątkowymi dokumentami. A po dziesięciu latach ciężkiej pracy mieszkańców obu wsi, zmagań z brakiem materiałów budowlanych, gromadzenia funduszy i nieustannej troski o postępy budowy, 29 października 1995 roku bp Jan Wieczorek, ordynariusz diecezji gliwickiej, poświęcił kościół, który przyjął podwójne wezwanie Matki Bożej Królowej (patronka Nowej Bogacicy) i św. Antoniego (patron Bukowa). 20 grudnia 1995, dekretem biskupa opolskiego, Nowa Bogacica wraz z osadami Dziubek, Ostrolinka i Piece dołączona została do parafii Stare Budkowice.

28 października 2007 roku, w dwunastą rocznicę poświęcenia kościoła, biskup gliwicki Jan Wieczorek odprawił Mszę św. i poświęcił dzwony. Jeden z nich nosi imię Matki Bożej Królowej i św. Antoniego, drugi - Wszystkich Świętych. Przed rokiem idea zakupu dzwonów poparta została przez parafialną radę duszpasterską, mieszkańcy obu wsi zadeklarowali się wpłacać po 50 zł od rodziny. Rodziny, dla których ta suma była za wysoka, mogły ofiarować dowolną kwotę. W kościele parafialnym przeprowadzona została na ten cel zbiórka pieniędzy w trzecią niedzielę maja. Wydrukowano też cegiełki, które kupowali odwiedzający parafię goście i byli mieszkańcy parafii. Radość wiernych jest ogromna i tę radość wyrazili udziałem we Mszy św. dziękczynnej za wszystkich ofiarodawców i dobrodziejów dzwonów. A potem wszyscy spotkali się na festynie wiejskim, gdzie przy kawie i ciastach upieczonych przez siebie oglądali występy dzieci, młodzieży, Klubu Pań, orkiestry Camerata, chóru Spotkanie i scholi Cantus Mirabilis.